Symfonia Pendereckiego na Olimpiadzie w Pekinie
Ceremonię otwarcia przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Pekinie uświetni wykonanie 8. Symfonii Krzysztofa Pendereckiego.
Utwory kompozytora znalazły się ostatnio w filmie Andrzeja Wajdy "Katyń". Penderecki powiedział w Radiu Rzeszów, że tym razem nie pisał specjalnie "na zamówienie". Wyjaśnił, że gdyby Andrzej Wajda poprosił go o napisanie muzyki, to by to zrobił. Penderecki uznał jednał, że do filmu pasowałoby wiele jego już istniejących utworów.
Wajda zgodził się z opinią Pendereckiego i powiedział, że nie wyobraża sobie innej muzyki. Film otwiera "Chaconna", napisana po śmierci Jana Pawła II, która zdaniem kompozytora doskonale pasuje do filmu.
Wśród dzieł Krzysztofa Pendereckiego jest wiele utworów sakralnych. W poniedziałek w bazylice kontrkatedralnej w Stalowej Woli dyrygował m.in. wykonaniem "Agnus Dei". Skomponował go w dniu śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Imieniem Pendereckiego - jednego z najsłynniejszych współczesnych kompozytorów - nazwano odkrytą w 1991 roku planetoidę. Kompozytor zażartował, że ten, kto wpadł na taki pomysł, myślał, iż Penderecki już nie żyje. Dodał jednak, że bardzo się cieszy, iż ułamek kosmosu nosi jego imię. Planetoida Penderecki ma numer 21059.
Kompozytor jest mocno związany z Podkarpaciem. Urodził się w Dębicy i był uczniem Artura Malawskiego - patrona Rzeszowskiej Filharmonii. To on nauczył mnie pracować - mówi Penderecki o swoim wymagającym pedagogu. Właśnie mija 50. rocznica śmierci Artura Malawskiego. (ap)
Zobacz także: Andrzej Wajda w serwisie film.wp.pl,