Marsz Ciszy w hołdzie ofiarom katastrofy w Smoleńsku
We wtorek wieczorem około trzy tysiące osób przeszło ulicami Szczecina w Marszu Ciszy w hołdzie ofiarom katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Pochód poprzedziła msza w szczecińskiej katedrze św. Jakuba . - Dramatyczny wypadek pod Smoleńskiem jak wicher zdmuchnął popiół obojętności z serc ludzkich. Znów poczuliśmy się jedną wielką rodziną. Wykazaliśmy się troską i wrażliwością na krzywdę, cierpienie - mówił w kazaniu ks. dr hab. Andrzej Offmański. W uroczystości wzięli udział rektorzy szczecińskich uczelni, pracownicy naukowi, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji akademickich, studenci, którzy tłumnie wypełnili Szczecińską Katedrę. Byli także prezydent Szczecina Piotr Krzystek i były prezydent Marian Jurczyk. Po mszy studenci, przedstawiciele senatów uczelnianych, poczty sztandarowe, wykładowcy, a także szczecinianie przeszli przez centrum miasta pod Urząd Miejski, gdzie modlitwę poprowadził bp Jan Gałecki. Przed urzędem miasta złożono kwiaty i zapalono znicze. Marsz Ciszy został zorganizowany
przez samorządy studenckie szczecińskich uczelni - relacjonuje Joanna, Internautka WP