Sylwester pod chmurką, na balu w filharmonii i pod lodem w Olsztynie
Na koncercie z muzyką Straussów, balu w filharmonii, zabawie miejskiej pod chmurką i kąpielą w jeziorze żegnają stary i witają nowy rok mieszkańcy Olsztyna.
Po raz pierwszy Olsztynianie bawią się w Sylwestra na balu w warmińsko-mazurskiej filharmonii. Do tej pory filharmonicy grali dla publiczności koncerty noworoczne 1 stycznia i zazwyczaj były to gale operetkowe. W tym roku publiczność rozpoczęła zabawę sylwestrową słuchając "koncertu Straussowskiego" w wykonaniu warmińsko-mazurskich filharmoników pod dyrekcją Piotra Sułkowskiego. Partie solowe śpiewa sopranistka Iwona Socha.
Po koncercie sala filharmonii stanie się salą balową. Do tańca zagra zespół muzyczny; goście będą bawić się także przy przebojach z płyt gwiazd estrady polskiej i światowej.
Zabawa sylwestrowa pod chmurką organizowana przez Miejski Ośrodek Kultury rozpocznie się o godz. 22.00 w centrum Olsztyna na Placu Xawerego Dunikowskiego. Na scenie wystąpi olsztyński didżej Tomasitto oraz zespół Brenda Walsh. Zabawa potrwa do godz. 1.00.
Stary Rok już kilka godzin wcześniej, bo w południe pożegnali w jeziorze Tyrsko w Olsztynie płetwonurkowie. Aby zejść pod wodę najpierw musieli wybić w lodzie przerębel. Potem na głębokości 6-7 metrów pod powierzchnią wody wznieśli toast noworoczny szampanem.