PolskaSybiracy pukają do premiera. Chcą odszkodowania za lata zsyłek

Sybiracy pukają do premiera. Chcą odszkodowania za lata zsyłek

Sybiracy nie zamierzają odpuścić sprawy uchwalenia odszkodowań za lata zsyłek na nieludzkiej ziemi; wystosowali w tej sprawie apel do premiera, informuje "Nasz Dziennik".

Sybiracy pukają do premiera. Chcą odszkodowania za lata zsyłek
Źródło zdjęć: © WP.PL | Andrzej Hulimka

W liście do Donalda Tuska Zarząd Główny Związku Sybiraków wyraził nadzieję na ponowne rozpatrzenie przez Sejm projektu ustawy, autorstwa posłów PiS, o przyznaniu świadczenia pieniężnego i renty inwalidzkiej około czterem tysiącom żyjących jeszcze obywateli polskich przebywających w latach 1939-1956 z przyczyn politycznych, religijnych, narodowościowych, na przymusowym zesłaniu lub deportacji w byłym Związku Sowieckim.

Projekt przewidywał wypłatę ofiarom zsyłek odszkodowania w wysokości 400 zł za każdy miesiąc trwania represji i przyznanie im uprawnień do 1,3 tys zł miesięcznej renty inwalidzkiej inwalidy wojennego. Wnioskodawcy zakładali, że ustawa wejdzie w życie styczniu br. Tymczasem prace nad nią zablokowała Platforma Obywatelska, argumentując, że właściwym adresatem roszczeń są instytucje rosyjskie, a nie polskie.

Los ustawy jest więc niepewny. Zdaniem "NDz" wszystko wskazuje na to, że Donald Tusk już się sprawą nie zajmie. Wnioskodawcy projektu nadzieję pokładają w przyszłym marszałku Sejmu, który może tak pokierować sprawą, że projekt zostanie ponownie skierowany do prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, co otworzyłoby kolejną nad nim dyskusję.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)