Świnie tanie niesłychanie

Zmniejszyło się pogłowie świń, zbliża się okres świąteczny, tymczasem ceny skupu spadły prawie o złotówkę na kilogramie. Zapłata 3 zł za kilogram nie pokrywa kosztów produkcji żywca. Według niektórych wyliczeń, przy tak niskich cenach do jednego tucznika rolnik musiał dokładać 60 złotych, a w skali kraju miesięcznie hodowcy świń stracili 150 milionów złotych - podaje dziennik.

Według gazety, wielu rolników podejrzewa, że nastąpiła zmowa dużych przetwórni mięsnych, które umówiły się i celowo obniżyły ceny. Duże wątpliwości rodzi też sposób zagospodarowania nadwyżek Agencji Rynku Rolnego. 20 tysięcy ton wieprzowiny z państwowych zapasów miało zostać wyeksportowane, ale rolnicy podejrzewają, że przeprowadzano transakcje tylko na papierze. Wzięto dotacje eksportowe, a mięso sprzedano w kraju - piszą "Nowości".