Świebodzin. Areszt dla Ukraińca, który wjechał tirem pod pociąg

Do wypadku doszło ok. godz 18 w piątek. Samochód dostawczy wjechał pod pociąg, jadący na trasie z Warszawy do Berlina. Do zderzenia doszło na przejeździe kolejowo-drogowym z sygnalizacją i rogatkami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sygnalizacja na przejeździe działała prawidłowo.

Według ustaleń funkcjonariuszy, ciężarówka sforsowała pierwszą zaporę, ale zatrzymała się przed drugą. Rozpędzony pociąg nie zdołał zatrzymać się przed niespodziewaną przeszkodą i uderzył w pojazd. Na szczęście jego wagony były puste i w wyniku wypadku nikt nie został poszkodowany.

Funkcjonariusze policji od razu wyczuli woń alkoholu od kierowcy tira. Mężczyzna długo nie chciał poddać się badaniu trzeźwości. Zrobił to dopiero w szpitalu, gdzie przebadano jego krew. Okazało się, że miał 1,3 promila alkoholu w organizmie.

Źródło: radiozet.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl