Świątynia Opatrzności Bożej pod Siedlcami
W Mokobodach pod Siedlcami istnieje już Świątynia Opatrzności Bożej. Z własnych środków, ponad 200 lat temu, postawił ją Jan Onufry Ossoliński, poseł na Sejm Czteroletni i zwolennik Konstytucji 3 Maja - pisze "Trybuna".
Jan Onufry Ossoliński w niczym nie przypominał prymasa Polski Józefa Glempa. Nie przepadał za przepychem, jego pomysły nie przekraczały zdrowego rozsądku i zawsze finansował je z własnych, a nie publicznych pieniędzy - pisze dziennik.
Mimo to Jan Onufry - jeden z twórców Konstytucji 3 Maja - już 200 lat temu w rodzinnych Mokobodach pod Siedlcami postawił własnym sumptem oryginalną Świątynię Opatrzności Bożej - "wotum wdzięczności narodu" za coś, co sam z kolegami-posłami oraz królem uchwalił na Sejmie Wielkim.
Pojawia się więc pytanie, po co Glemp chce wyciągnąć z budżetu państwa 30 mln złotych na coś, co już od dawna stoi? Tyle, że nie na prestiżowym Wilanowie i nie ma 20 tys. metrów kwadratowych powierzchni - przyznaje gazeta.
Zamiast narzekać na brak "ofiar" ze strony społeczeństwa na upamiętnienie czegoś, co się wydarzyło 217 lat temu, ksiądz prymas "powinien się kopnąć" w okolice Siedlec. A konkretnie - do Mokobodów, niewielkiej miejscowości, jakieś 20 kilometrów od tego byłego miasta wojewódzkiego - radzi "Trybuna". (PAP)