Światu grozi epidemia otyłości
Światu grozi epidemia otyłości - ostrzegają uczestnicy zakończonej w piątek w Melbourne Międzynarodowej Konferencji Światowej Organizacji Zdrowia. Epidemia z pewnością dotknęła już Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Australię, gdzie liczba osób otyłych osiągnęła 60% populacji.
Prof. Phillip James ze Światowej Organizacji Zdrowia ostrzega, że epidemia otyłości w zamożnych krajach staje się takim zagrożeniem, jak AIDS czy palenie. Nadmierna otyłość prowadzi do innych problemów zdrowotnych, takich jak choroby serca czy cukrzyca.
Według danych przedstawionych na sympozjum przez dr. Tima Gilla, 60% Australijczyków jest nadmiernie otyłych, w tym 20% - chorobliwie otyłych. Zbyt dużą nadwagę ma tu 3/4 mężczyzn i blisko połowa kobiet.
Liczba otyłych dzieci rośnie w Australii w tempie zastraszającym: 20% dzieci jest za grubych. Oznacza to wzrost o połowę w ciągu minionych 5 lat. Najbardziej dotknięci otyłością są ludzie ubożsi oraz z niższych warstw społecznych, którzy w większym stopniu żywią się w barach szybkiej obsługi i spożywają najtańsze produkty spożywcze.
Bardzo podobnie wygląda sytuacja w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. (mag)