Światowy Kongres Żydów: "jesteśmy wstrząśnięci atakiem na Magierowskiego"
- Jakże to przerażające, żeby członka korpusu dyplomatycznego spotkała taka zniewaga - przyznał w oświadczeniu Ronald S. Lauder, szef Światowego Kongresu Żydów (WJC). W środę rano Marek Magierowski, polski ambasador w Izraelu, został zaatakowany przed wejściem do budynku.
- Ten incydent podkreśla potrzebę budowania mostów między Żydami i Polakami - oświadcza w komunikacie przesłanym do prasy Lauder. W dokumencie cytowane są także słowa szef WJC dla "Rzeczpospolitej".
Lauder stwierdził, że "ma nadzieję na to, że polityczni i religijni przywódcy Polski ostro wypowiedzą się przeciwko manifestowaniu antysemityzmu". - Nie możemy pozwolić, aby duchy przeszłości znowu powstały i doprowadziły do zniszczenia tego, co przez lata budowały nasze narody - powiedział "Rz" Lauder.
Przewodniczący Światowego Kongresu Żydów dodał także, że zna wielu wspaniałych ludzi. "Boli mnie myśl, że przekaz wychodzący dzisiaj z tego kraju służy jedynie wzmocnieniu stereotypów i uprzedzeń zarówno na polskich, jak i żydowskich ulicach, których od dawna już być nie powinno" - stwierdził Lauder.
"Antypolski akt"
Po ataku na polskiego ambasadora, zareagowała strona izraelska. Specjalny komunikat wydała ambasada Izraela w Warszawie. "Stanowczo sprzeciwiam się i potępiam tego typu akty przemocy" - stwierdziła Anna Azari, izraelska ambasador w Polsce. Dodała, że wierzy "że ten odosobniony incydent nie przesłoni tego, co pozytywne w relacjach izraelsko-polskich".
- Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski został zaatakowany i poniżony. Władze Izraela muszą to wyjaśnić; niestety wszystko wskazuje na to, że był to akt antypolski, akt nienawiści przeciwko nam - mówił w środę polski prezydent. Andrzej Duda przyznał, że "tak samo jak zwalcza się wszelkie przejawy antysemityzmu, uważając je za coś ohydnego i niegodnego, tak samo nie ma jego zgody na żaden akt antypolski".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM