"Corriere Della Sera", Włochy - Zamach. Turcja w chaosie
Próbę zamachu premier Yildirim nazwał "ciemną plamą na tureckiej demokracji" i zaapelował do Turków, aby wyszli w sobotę wieczorem na główne place miast z flagami.
W nocy tysiące ludzi wyszły na ulice, niosąc flagi tureckie, klaskali prorządowym wojskowym, wspinali się na czołgi stojące na ulicach. Ludzie udali się też na lotnisko w Stambule, aby powitać prezydenta Recepta Tayyipa Erdogana, który na wieść o puczu przyleciał z urlopu w Marmaris. Kilka minut przed północą Erdogan ogłosił, że wprowadził stan wojenny i godzinę policyjną w całym kraju.