PolskaBiałoruś. Pierwsza konferencja Swiatłany Cichanouskiej. "Społeczeństwo chce zmian"

Białoruś. Pierwsza konferencja Swiatłany Cichanouskiej. "Społeczeństwo chce zmian"

Białoruś. Swiatłana Cichanouska zabrała głos na konferencji prasowej, pierwszej po wyjeździe na Litwę. Powiedziała, że głęboko wierzy w to, iż rząd białoruski usłyszy swój naród. Podkreśliła jednocześnie, że ludzie chcą zmian.

Białoruś. Swiatłana Cichanouska na pierwszej konferencji prasowej po wyjeździe na Litwę
Białoruś. Swiatłana Cichanouska na pierwszej konferencji prasowej po wyjeździe na Litwę
Źródło zdjęć: © PAP

Swiatłana Cichanouska w piątek 21 sierpnia powiedziała, że nigdy nie chciała zostać politykiem. Jednak teraz musiała dokonać wyboru między wolnością a dyktaturą. - Teraz ludzi biją tylko dlatego, że wyrażają swoje zdanie. Mój mąż przebywa w więzieniu tylko dlatego, że marzył o kraju przydatnym dla życia - mówiła podczas pierwszej konferencji w Wilnie.

Cichanouska dodała, że Białoruś się obudziła. - Setki tysięcy ludzi wychodzą w miastach i osiedlach, by powiedzieć dość! Dość kłamstw, zastraszania i przemocy! - zaznaczyła.

Białoruś. Swietłana Cichanouska: Mam nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek

Opozycyjna kandydatka na urząd prezydenta na Białorusi podkreśliła jednocześnie, że wybory powinny być zorganizowane na nowo. Tym razem powinny być wolne i przejrzyste. Zaapelowała do wszystkich państw o szacunek do suwerenności Białorusi, dziękując za okazane wsparcie oraz solidarność.

- Ile będą trwać protesty, pokaże tylko czas. Naród nigdy nie będzie mógł zaakceptować poprzednich władz i wybaczyć tej przemocy, której doświadczyli ludzie - powiedziała kandydatka na urząd prezydenta.

Cichanouska mówiła, że popiera wszystkich protestujących i pokojową walkę o swoje prawa. - Mam nadzieję, że władze usłyszą swój naród. Prezydent widzi wyraźnie, że naród chce przemian - powiedziała, dodając, że ma nadzieję, iż zdrowy rozsądek zwycięży, a władze zgodzą się na dialog i zorganizowanie wolnych wyborów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (280)