Globalne skutki, Polska też zagrożona
Choć rafy koralowe kojarzą nam się głównie z Australią, to jednak obszar ich występowania jest znacznie większy i dotyczy praktycznie całego świata. Istnieją one m.in. w okolicach wybrzeży Szkocji oraz na Morzu Śródziemnym.
Zmiany, o których mówią badacze z Australii, należy zatem traktować w kategoriach globalnych, a wzrost poziomu mórz okazuje się nie być jedynym zagrożeniem dla naszych linii brzegowych. Równie niebezpieczny, szczególnie w bliskiej perspektywie, może się okazać wzrost mocy i wielkości fal morskich, które mogą doprowadzać do podtopień.
Niestety wielu badaczy spodziewa się, że jeszcze za życia wielu z nas, ze względu na ocieplenie klimatu, mapa lądów na kuli ziemskiej może ulec istotnemu ograniczeniu. Niestety, północne obszary Polski również są zagrożone.
(rt)
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">