PolskaŚw. Jadwidze wyrwali krzyż z ręki

Św. Jadwidze wyrwali krzyż z ręki

Królowa Jadwiga stojąca na cokole przy Plantach (koło Sławkowskiej) została okradziona. Ktoś z jej ręki wyrwał krzyż, którym nawracała swojego męża, króla Władysława Jagiełłę, na chrześcijańską wiarę. Teraz grozi mu zaciśniętą pięścią.

Św. Jadwidze wyrwali krzyż z ręki
Źródło zdjęć: © Polska Gazeta Krakowska

01.03.2011 | aktual.: 01.03.2011 14:23

Do poniedziałku nikt nie zauważył, że krucyfiks zginął. Ani policja, ani urzędnicy, czy konserwator zabytków. Dokładnie nie wiadomo, kiedy krzyż zniknął. - Pamiętam, że jeszcze zeszłego lata był. Widziałam na spacerze z psem - twierdzi Agnieszka Nowak, mieszkająca przy ulicy Dunajewskiego. - Myślę, że zniknął, kiedy były spory o krzyż w Warszawie. Ktoś chciał zrobić prowokację - mówi Jan Gałązka, emeryt. Część przechodniów uważa, że to wybryk satanistów lub wandali.

Spróbowaliśmy ustalić, co mogło stać się z krzyżem. - Nie mieliśmy żadnego zgłoszenia o jego zniszczeniu - mówi Anna Zbroja z biura prasowego policji. Konserwator zabytków również nic nie wie o zaginionym krzyżu. - Jak najszybciej zajmę się tą sprawą. Już dziś pojawię się na miejscu - zapewnia Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków.

To już trzeci raz, jak królowa traci symbol wiary chrześcijańskiej. Pomnik Jadwigi i Jagiełły wzniesiono w 1886 roku na pamiątkę 500. rocznicy zawarcia Unii Polsko-Litewskiej w Krewie. W czasie PRL-u krzyż zniknął prawdopodobnie na rozkaz władz. W 1986 roku monument odnowiono. Zrekonstruowano krzyż i nos królowej. W roku 1995 konserwator jednak znów musiał zlecić przywrócenie krucyfiksu. Ten pojawił się po konserwacji w 2004 roku. Teraz zniknął znów.

Bardzo możliwe, że w Krakowie działa tajemniczy złodziej krzyża. Niewykluczone jednak, że jego zniknięcie to zemsta innej królewskiej pary - Mieszka I i Dąbrówki. Faktycznie to ich sylwetki przedstawiają postacie na cokole... Rzeźba powstała w Rzymie i miała być pierwotnie ustawiona w Ogrodach Watykańskich z okazji 900-lecia chrztu Polski. Do realizacji tego pomysłu jednak nie doszło, a twórca rzeźby Oskar Sosnowski podarował ją Krakowowi już jako pomnik Jadwigi i Jagiełły. Aby ukryć "zamianę", pod nogami królewskiej pary ustawiono tarcze z herbami Polski i Litwy. Pierwsi historyczni władcy Polski zostali wygryzieni i możliwe, że przez to teraz nie dają spokoju swoim następcom.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)