Ziobrze odebrało mowę. Zwlekał z odpowiedzią po pytaniu o PiS
Wymowne milczenie Zbigniewa Ziobry. Na pytanie, czy Suwerenna Polska jest dogadana z PiS i będzie startować z jednej listy do Sejmu, minister sprawiedliwości chwilę się zastanawiał, zanim odpowiedział. - Myślę, że jesteśmy już po porozumieniu - powiedział.
W rozmowie z RMF FM Zbigniew Ziobro został zapytany o to, czy Suwerenna Polska jest już "dogadana" z Prawem i Sprawiedliwością i partie będą startowały z jednej listy. Minister początkowo milczał, zastanawiając się nad odpowiedzią.
- Myślę, że jesteśmy już po porozumieniu, które pozwala nam zakładać, iż będziemy razem na tych listach - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przekonywał, że jego "powściągliwość" wynika z tego, że "nie wychodzi na zewnątrz" z ustaleniami w ramach porozumień politycznych. Dodał, że będzie startował z okręgu świętokrzyskiego.
Ziobro, pytany o to, czy Suwerenna Polska będzie miała wiele "jedynek" na listach, odpowiedział: - Za wcześnie na takie detale.
- W kampanii jedynki nie są najważniejsze, tylko program, czy Niemcy będą rządzić w Polsce, czy niemiecki kolaborant sterowany z Berlina będzie podejmował decyzje korzystne dla Niemców - mówił.
Przekonywał, że "w wymiarze politycznym Donald Tusk jest niemieckim kolaborantem". - Przez 5 lat (jako szef Rady Europejskiej - red.) realizował interesy niemieckie. Co Donald Tusk zrobił dla Polski? - pytał.
Koalicja z Konfederacją? "Wolałbym, aby taki scenariusz nie nastąpił"
Lider Suwerennej Polski był także dopytywany o możliwe powyborczą koalicję z Konfederacją. - Nie wygląda na to, by to była perspektywa realna. Niektórzy analitycy mówią, że bardziej prawdopodobna jest koalicja Konfederacji z Platformą Obywatelską, chociaż byłbym zdziwiony, gdyby do tego doszło - stwierdził.
Na pytanie, czy PiS mogłoby się związać z Konfederacją, stwierdził, że wolałby, "aby taki scenariusz nie nastąpił". - Życzyłbym sobie, aby demokracja po prostu rozstrzygnęła tak, by mógł być spójny, stabilny rząd, a stabilność to zwycięstwo obozu Zjednoczonej Prawicy - mówił Ziobro.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny przyznał też, że Suwerenna Polska przedstawi kandydata do komisji ds. badania rosyjskich wpływów. - Mam pewną propozycję personalną - powiedział. - Będziemy proponować osobę spoza parlamentu, nie tyle spoza polityki - dodał.
Czytaj więcej:
