- Na Twitterze pojawiło się mnóstwo komentarzy dotyczących wpisu Doroty Zawadzkiej o politykach
- Psycholog znana jako Superniania odpowiedziała krytykom
- Nie rozumie oburzenia
"No kochana pani marszałek, radości i zdróweczka. I wzajemnie, wzajemnie. Może kawka w jakiejś przerwie? Szybko procedujecie i głosujecie, to czas będzie. Tak, tak, z radością szybciutko przerwę zarządz" - napisała na Twitterze Dorota Zawadzka, znana jako Superniania. Internauci nie przeszli obok jej komentarza obojętnie.
"Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że politycy z różnych partii zachowują w miarę normalne relacje międzyludzkie?" - zapytał dziennikarz Konrad Piasecki. Zdziwienia nie krył też ojciec Grzegorz Kramer.
"Czy nie tego uczymy dzieci, że pomimo różnic są przestrzenie, tematy i sprawy, w których mamy szukać jedności?" - napisał.
Zobacz też: Posłowie nie powstrzymali "ustawy kagańcowej". Donald Tusk: dali ciała
Sprawę skomentował również szef portalu tvp.info Samuel Pereira. "Abstrahując od bohaterek tego zdjęcia, przeszkadza pani, że opłatkiem dzielą się osoby, które coś różni? Przecież taki jest również sens tej tradycji" - podkreślił.
Reakcja Doroty Zawadzkiej
W komentarzach adresatka krytycznych komentarzy odpowiedziała internautom. Napisała o "hipokryzji opłatkowej" i podkreśliła, że "nie rozumie oburzenia".
"Kluczowe jest 'szukanie jedności'. A nie pusty gest, po którym nic się nie zmieni. Uczę dzieci, że ludzie są różni, ale nie wszystkich trzeba lubić i oni tez nie muszą, dbam, by umiejętnie stawiali granice i się o nie troszczyli. Udawanie jest kiepskie dla psychiki" - tłumaczyła Zawadzka.
Zobacz też:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
