Trwa ładowanie...

"Super Express": Gen. Sławomir Petelicki mógł zostawić list pożegnalny

Gen. Sławomir Petelicki tuż przed śmiercią mógł zostawić pożegnalny list - podaje "Super Expres". Śledczy listu jednak nie znaleźli, ale - jak mówi dziennikowi osoba znająca sprawę - ktoś mógł go ukryć lub celowo zniszczyć.

"Super Express": Gen. Sławomir Petelicki mógł zostawić list pożegnalnyŹródło: PAP
d3uouo4
d3uouo4

Według ustaleń "Super Expressu" w liście generał miał wskazać przyczyny targnięcia się na swoje życie. Prokurator Dariusz Ślepokura powiedział jednak dziennikowi, że ani w domu, ani w garażu śledczy nie znaleźli żadnej korespondencji.

Tymczasem osoba znająca sprawę, z którą rozmawiał "Super Express" nie wyklucza, że taki list mógł powstać. Zdaniem informatora dziennika, ktoś mógł celowo go schować lub nawet zniszczyć, z uwagi na jego osobistą treść.

Gen. Petelicki został znaleziony z raną postrzałową głowy w sobotę w garażu wielorodzinnego budynku na warszawskim Mokotowie, gdzie mieszkał. Była przy nim broń, z której padł strzał. We wtorek prokuratura oficjalnie podała, że sekcja zwłok Petelickiego nie wykazała śladów wskazujących na "udział osób trzecich" w tragedii.

Petelicki był generałem w stanie spoczynku; oficerem wywiadu PRL, potem założycielem i pierwszym dowódcą jednostki GROM. We wrześniu skończyłby 66 lat. Zostawił żonę i dwoje dzieci.

d3uouo4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3uouo4
Więcej tematów