Sudan największym kryzysem humanitarnym na świecie
Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców uważa sytuację w Sudanie za największy obecnie kryzys humanitarny na świecie.
22.05.2004 | aktual.: 22.05.2004 19:58
Ponad 120 tys. ludzi uciekło dotychczas do sąsiedniego Czadu - poinformował w sobotę w niemieckim radio NDR rzecznik organizacji Kris Janowski. I tylko ci ludzie mogą liczyć obecnie na pomoc. Natomiast sytuacja w samym Sudanie nie jest przejrzysta. Według UNHCR, łącznie ok. pół miliona Sudańczyków zmuszonych jest dziś do ucieczki.
Rząd w Chartumie zapowiedział tymczasem, że od najbliższego poniedziałku przedstawiciele międzynarodowych organizacji pomocy będą mogli bez przeszkód odwiedzić Darfur, kryzysowy region na zachodzie kraju.
UNHCR apeluje o szybkie dostawy żywności, namiotów oraz leków dla uchodźców.
ONZ i Unia Europejska planują na 1 czerwca konferencję dawców pomocy dla mieszkańców zachodniego Sudanu.
Od marca 2003 roku arabska milicja, wspierana przez rządową armię, atakuje w Darfurze murzyńską ludność. Co najmniej 10 tys. ludzi zamordowano, ok. miliona musiało opuścić swe domostwa.
Amerykańskie źródła w Nowym Jorku podają, że w przyszłym tygodniu Waszyngton chce wystąpić do ONZ z wnioskiem o potępienie władz sudańskich za popieranie bojówek arabskich w Darfurze. Stany Zjednoczone są też gotowe zabiegać o sankcje, aby wzmóc nacisk na islamski rząd w Chartumie.
Natomiast na południu Sudanu od 20 lat trwa krwawy konflikt, który pochłonął około dwóch milionów ofiar, głównie spośród czarnoskórej ludności cywilnej. Rząd oraz chrześcijańscy i animistyczni rebelianci odnotowują powolny postęp w rozmowach pokojowych prowadzonych w Kenii.
Zdaniem Waszyngtonu, wszystkie strony wewnątrzsudańskiego sporu przyznają, że rozmowy pokojowe dotyczące południa mogą pomóc w rozładowaniu napięcia w Darfurze.