Student znalazł na ulicy plecak pełen pieniędzy
26-letni student, mieszkaniec Świnoujścia znalazł na ulicy plecak, w którym były dokumenty, klucze, rachunki i... 11 tysięcy koron duńskich (równowartość 6,5 tys. zł). Pieniądze wróciły już do właściciela, a pan Maciej dostał znaleźne.
15.04.2009 | aktual.: 15.04.2009 19:18
Wszystko działo się we wtorek. Student zauważył oparty o kiosk plecak, którego ktoś najwidoczniej zapomniał. Przez kilka godzin 26-latek dzwonił na numer widniejący na jednym z rachunków, ale bez efektu.
Kilka godzin później znalazł się właściciel plecaka. Uczciwy znalazca wypytał mężczyznę o przedmioty, które były w środku. Szczegóły się zgadzały. Ze względu na sporą sumę pieniędzy obaj panowie wezwali policjantów by w ich obecności przekazać zgubę.
Pan Maciej otrzymał od właściciela 10% znaleźnego oraz dodatkowe 100 koron za dobre chęci podczas prób kontaktu z właścicielem.