Strzelanina w Warszawie
Policjanci mieli pomóc załodze pogotowia, która została wezwana do młodego mężczyzny przez jego rodzinę.
- 33-latek zachowywał się nerwowo i agresywnie wobec lekarzy, którzy przyjechali na miejsce. Ratownicy poprosili o przyjazd policji. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna wyciągnął broń i postrzelił jednego z nich - powiedział Mrozek.