Strzelanina w Pradze. Tak wyglądała obława
Czeska policja opublikowała nagranie z kamer funkcjonariuszy biorących udział w obławie na 24-letniego Davida K. - sprawcy strzelaniny w czeskiej Pradze. Mężczyzna zastrzelił 14 osób. 27 kolejnych zostało rannych.
Strzelanina rozpoczęła się około godz. 15 w czwartek w budynku Wydziału Filozofii Uniwersytetu Karola przy placu Jana Palacha w centrum czeskiej stolicy. Sprawca otworzył ogień na korytarzach i w salach wykładowych budynku, podczas gdy pracownicy i studenci używali mebli do barykadowania się w poszczególnych salach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policie ČR: Video ze zásahu na filozofické fakultě
Opublikowane nagranie pochodzi z m.in. z kamer, w które wyposażeni są czescy funkcjonariusze. Brali oni udział w obławie na sprawcę zamachu.
Policja poinformowała, że sprawca zbrodni to 24-letni student uniwersytetu, który nie był wcześniej karany. Jak dodano, znaleziono u niego "ogromny arsenał broni i amunicji". Lokalne media powiadomiły, że zamachowiec to obywatel Czech David K.
Mężczyzna został otoczony przez policjantów i popełnił samobójstwo.
Policja miała zgłoszenie
Przed strzelaniną policja otrzymała zgłoszenie, że podejrzany prawdopodobnie zmierza do Pragi z pobliskiego miasta z zamiarem popełnienia samobójstwa.
Funkcjonariusze ewakuowali inny budynek uniwersytecki. Spodziewano się, że napastnik weźmie tam udział w wykładzie, jednak w późniejszym czasie policjanci zostali wezwani do głównego budynku wydziału.
Zamachowiec prawdopodobnie także zabił swojego ojca.
Policja powiadomiła, że dysponuje niepotwierdzonymi informacjami pochodzącymi z konta w mediach społecznościowych, sugerującymi, jakoby atak był inspirowany podobnym incydentem w Rosji. Nie podano dalszych szczegółów.
Czescy funkcjonariusze poinformowali, że napastnik jest również podejrzany o zabicie młodego mężczyzny i jego dwumiesięcznej córki, którzy zostali znalezieni martwi w lesie na obrzeżach Pragi 15 grudnia.