Strzelanina w Opolu po próbie napadu; napastnik nie żyje
Jedna osoba zginęła podczas strzelaniny w Opolu, druga walczy o życie. To dwaj z czterech napastników, którzy ok. godziny 18:00 chcieli napaść na kantor w Galerii Opolanin w centrum miasta. Strzały oddał pracownik kantoru.
07.01.2010 | aktual.: 08.01.2010 01:44
- W czwartek po południu doszło do strzelaniny, w wyniku której zginął mężczyzna. Trwają czynności procesowe i dla dobra śledztwa nie udzielamy więcej informacji w tej sprawie - mówi podkom. Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Według świadków zdarzenia sceny, jakie rozegrały się w centrum handlowym, przypominały "amerykański film akcji". Do budynku weszło trzech mężczyzn, jeden czekał na zewnątrz w zaparkowanym samochodzie. Krótko po tym padły strzały.
Świadkowie podkreślają, że na miejscu natychmiast zjawiła się liczna grupa zamaskowanych policjantów, którzy wyciągnęli z samochodu jednego z prawdopodobnych uczestników napadu. Funkcjonariusze próbowali też - bezskutecznie - reanimować mężczyznę postrzelonego prawdopodobnie przez pracownika lub właściciela kantoru.
Według świadków, w strzelaninie ranny został jeszcze jeden mężczyzna - prawdopodobnie również uczestnik napadu. Policja nie potwierdza tej informacji.