Trwa ładowanie...
d147ew0
01-06-2006 14:30

Strzelanina w Gdańsku

Gdańscy policjanci oddali strzały ostrzegawcze
podczas zatrzymania około południa czterech bandytów,
którzy napadli i poturbowali 68-letniego mężczyznę. Przestępcy
obserwujący wcześniej ofiarę sądzili, że ma przy sobie pieniądze
wypłacone z banku. Nie wiedzieli, że śledzą ich policjanci.

d147ew0
d147ew0

Rzeczniczka pomorskiej policji Danuta Wołk-Karaczewska powiedziała, że podczas interwencji policjantów nikt nie został ranny.

Obrażeń doznał natomiast napadnięty przez bandytów mężczyzna. Obecnie znajduje się w szpitalu z podejrzeniem wstrząsu mózgu. Życiu mężczyzny nie grozi niebezpieczeństwo - powiedziała rzecznik pomorskiej policji, Danuta Wołk-Karaczewska.

Do zatrzymania czterech przestępców, w wieku od 25 do 35 lat, doszło w gdańskiej dzielnicy Przymorze po tym, jak dwóch z nich zaatakowało 68-latka. Poturbowali go, użyli gazu łzawiącego i ukradli pustą - jak się później okazało - saszetkę. Bandyci sądzili, że 68-latek ma pieniądze, widzieli bowiem wcześniej, jak wypłacał gotówkę w banku. Nie zauważyli, że wkrótce po tym zdeponował pobrane 30 tys. zł w innej placówce.

Przestępcy nie przypuszczali, że ich poczynania obserwują policjanci ze specjalnej grupy, powołanej do zwalczania napadów na osoby wypłacające pieniądze z banków.

Zatrzymani są znani gdańskiej policji. Funkcjonariusze nie wykluczają, że grupa ma koncie inne tego typu napady. W ostatnich dniach w Gdańsku obrabowano staruszkę, która wypłaciła z banku 9 tys. zł.

Zatrzymanym mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.

d147ew0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d147ew0
Więcej tematów