Jak podało NRK, napastnik przebrany za policjanta otworzył ogień do uczestników obozu odbywającego się na wyspie leżącej na południe od Oslo. Według radia, mężczyzna używał kilku rodzajów broni, m.in. strzelby, pistoletu i broni automatycznej. Zranił co najmniej pięć osób.
Uczestnicy obozu, uciekając przed napastnikiem, rzucali się do wody i próbowali dopłynąć do brzegu jeziora.
Nie jest jasne, czy strzelanina ma związek z wybuchami w Oslo.
W odbywającym się na wyspie letnim obozie Robotniczej Ligi Młodzieżowej, przybudówki Norweskiej Partii Pracy (Ap), czyli ugrupowania norweskiego premiera Jensa Stoltenberga, uczestniczą nastolatki w wieku od 14 do 18 lat.
Norweska policja poinformowała, że w zgromadzeniu w piątek miał uczestniczyć premier Stoltenberg. Premier miał tam wygłosić przemówienie
