Strony konfliktu w Afganistanie spotkają się pod Paryżem
Francuskie władze podały, że przedstawiciele afgańskiego rządu, talibów i innych frakcji spotkają się w nadchodzącym tygodniu w okolicach Paryża, by omówić przyszłość Afganistanu po wycofaniu się z niego w 2014 roku sił NATO.
17.12.2012 | aktual.: 17.12.2012 01:20
Francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius, którego kraj wycofał w sobotę z Afganistanu ostatnie jednostki bojowe, powiedział w radiu RFI, że prezydent Afganistanu Hamid Karzaj wyraził zgodę na takie spotkanie.
- Poufne rozmowy pomiędzy różnymi frakcjami toczą się od trzech lat - powiedział Fabius. - Jeśli chce się pokoju to zazwyczaj pomiędzy ludźmi, którzy się ze sobą nie zgadzają, i nie rozmawiają ze sobą. To będą raczej rozmowy niż negocjacje.
Jak podkreśla Reuters rządowi Karzaja nie udało się skłonić talibów do bezpośrednich negocjacji. Nadchodzące rozmowy będą pierwszymi, w których udział wezmą talibowie, powstała w 2010 roku Wysoka Rada Pokoju oraz wpływowi przedstawiciele afgańskiego Sojuszu Północnego, który od lat walczy z talibami.
Przedstawiciel talibów stwierdził, że podczas spotkania wygłoszone zostaną tylko przemówienia i nie dojdzie do żadnych negocjacji.
Fabius oświadczył, że Francja poza rolą gospodarze nie będzie uczestniczyła w tym procesie. Jednak, jak pisze Reuters, przedstawiciel Francji będzie obecny na spotkaniu.
Jak podkreśla organizator, francuski ośrodek badawczy Fundacja na rzecz Badań Strategicznych, do spotkania dojdzie między środą a piątkiem w miejscu znajdującym się na północ od Paryża, które zostanie całkowicie zamknięte.
- Pomysł polega na tym, by mogli rozmawiać swobodnie za zamkniętymi drzwiami - podkreśla Camille Grand z fundacji, dodając, że w spotkaniu udział weźmie około 20 osób, których nazwisk nie ujawniono.