Strefy wolne od LGBT. KE żąda wyjaśnień
Jest komunikat Komisji Europejskiej dotyczący "stref wolnych od LGBTQI". Przedstawiciele instytucji przyznali, że poprosili polskie władze o pilne wyjaśnienia w tej sprawie. Wiadomo, do kiedy będą oczekiwali odpowiedzi.
Zgodnie z informacjami, które przekazała Polskiej Agencji Prasowej rzeczniczka KE Vivian Loonela, 3 września służby Komisji wysłały władzom pięciu polskich regionów pisma z prośbą o wyjaśnienia. Chodzi o miejsca, w których przyjęto rezolucje o tzw. "strefach wolnych od LGBT".
KE domaga się pilnej odpowiedzi zaznaczając, że już 15 lipca do polskich władz skierowano wezwanie do usunięcia uchybienia w tej sprawie.
"Polska nie dostarczyła wymaganych informacji"
"W przypadku Polski, Komisja uważa, że władze polskie nie ustosunkowały się w pełni i w odpowiedni sposób do zapytania Komisji dotyczącego charakteru i wpływu uchwał dotyczących tzw. stref wolnych od ideologii LGBT, przyjętych przez kilka polskich regionów i gmin" - oznajmili w lipcu przedstawiciele KE.
Zobacz też: Stan wyjątkowy. Prof. Dudek: Opozycja mogła na tym nieco ugrać
Komisja wyraziła też zaniepokojenie, że rezolucje przyjęte w kilku polskich regionach "mogą naruszać prawo UE dotyczące niedyskryminacji ze względu na orientację seksualną". Dlatego też niezbędne z jej perspektywy jest przeprowadzenie szczegółowej analizy dotyczącej zgodności tych uchwał z prawem Unii Europejskiej.
"Aby dokończyć swoją ocenę, Komisja potrzebuje adekwatnych i wyczerpujących informacji od władz polskich. Pomimo wyraźnego wezwania, jakie Komisja wystosowała w lutym, polskie władze nie dostarczyły do tej pory wymaganych informacji, wyraźnie unikając odpowiedzi na większość próśb ze strony Komisji" - poinformowała KE.
Zdaniem przedstawicieli organu, polskie władze utrudniają Komisji wykonywane uprawnień i naruszają zasadę lojalnej współpracy.