"Strefa zero" - oficjalny koniec oczyszczania
Widok na "strefę zero" (PAP/Suzanne Plunkett)
W Nowym Jorku odbyła się ceremonia zakończenia prac porządkowych w "strefie zero" czyli miejscu po wieżach Światowego Centrum Handlu.
30.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uroczystość rozpoczęła się w czwartek punktualnie o 16:29 naszego czasu. O tej godzinie 11 września runęła druga wieża World Trade Center.
Nie było żadnych przemówień. Jedyne słowa jakie padały w czasie uroczystości to komendy wydawane orkiestrom reprezentacyjnym.
Ceremonię rozpoczął dzwon należący do nowojorskiej straży pożarnej. Wybił on sygnał 5-5-5-5, który zgodnie z tradycją oznacza śmierć strażaka na służbie.
Strażacy, policjanci i przedstawiciele służb medycznych nieśli puste nosze przykryte amerykańską flagą. Nosze symbolizowały ofiary, których ciał nie odnaleziono. Nie ma już nadziei na odnalezienie szczątków ofiar tragedii. Z 2823 osób, które poniosły śmierć udało się zidentyfikować tylko 1081ciał.
W zupełnej ciszy wywieziona została też ostatnia 56-tonowa stalowa belka, która pochodziła z jednej z wież Światowego Centrum Handlu. Ciężarówka zatrzymała sie tylko na moment i wtedy rozległa się smutna wojskowa melodia "Taps".
Nad "strefą zero" powoli przeleciały helikoptery, rozległy się syreny, po czym pochód kilkunastu tysięcy uczestników uroczystości przeszedł ulicami Nowego Jorku.
Nad miejscem, na którym stały dwie imponujące wieże Światowego Centum Handlu powiewała amerykańska flaga i dwa transparenty z napisami " Nigdy nie zapomnimy" i "Nigdy wiecej".(iza)
