Strażnicy więzienni z fałszywymi maturami
19 strażników więziennych, którzy posłużyli się podrobionymi świadectwami maturalnymi, zostało w środę skazanych na kary po 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Nowej Huty uznał, że wina oskarżonych w tym względzie została udowodniona. Uniewinnił jednak oskarżonych od zarzutu wyłudzenia poświadczenia nieprawdy, uznając że wpis w aktach osobowych o wykształceniu nie ma charakteru dokumentu.
Zdaniem sądu, oskarżeni nie dopuścili się także oszustwa. Sąd uznał, że nie działali oni w zamiarze wyłudzenia wypłacanych im potem, w związku z awansem, pieniędzy. Akta sprawy wskazują, że jedyny cel, jaki im przyświecał, to zachowanie pracy - stwierdził sąd w uzasadnieniu wyroku.
Dodatkowo sąd ukarał strażników karami 400 zł grzywny i zarządził przepadek sfałszowanych świadectw maturalnych i zaświadczeń szkolnych.
Doniesienie w tej sprawie złożył do prokuratury Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Krakowie. Prokuratura zarzuciła wszystkim także wyłudzenie mienia, ponieważ na podstawie fałszywych dokumentów o średnim wykształceniu pobierali oni dodatki do pensji. W różnych okresach czasu, począwszy od 1996 roku, otrzymali od 73 zł do ponad 8 tys. zł. (aka)