PolskaStrażnicy jak policja, zasadzą się z radarem

Strażnicy jak policja, zasadzą się z radarem

Straż Miejska może od dziś karać mandatami za przekroczenie prędkości i przejazd na czerwonym świetle. Wezwanie do zapłaty kierowcy mają dostawać pocztą wraz ze zdjęciem z fotoradaru. Na razie strażnicy nie mają jednak sprzętu - pisze "Rzeczpospolita".

Policja nie chce już wypisywać mandatów za wykroczenia udokumentowane nagraniem na fotoradarze czy wideokamerze. Zaproponowała więc, aby sprawą zajęli się też strażnicy miejscy - informuje gazeta.

W ramach kontroli ruchu drogowego strażnicy mogą od dzisiaj karać kierowców przekraczających dozwoloną prędkość oraz niestosujących się do wskazań sygnalizacji świetlne, czyli na przykład za przejazd na czerwonym świetle. Za pierwsze z tych wykroczeń grozi mandat od 50 zł do 500 zł, za drugie od 20 zł do 500 zł.

Wykrycie owych wykroczeń może nastąpić jedynie przy użyciu fotoradarów i wideokamer. A to oznacza, że strażnik nie może nas zatrzymać. Może jedynie wysłać zdjęcie i wysłać wezwanie do zapłacenia mandatu właścicielowi auta - informuje "Rzeczpospolita".

Mimo, że przepis dziś wchodzi w życie, straż poczeka jeszcze z mandatami. Nie ma bowiem jeszcze nie tylko fotoradarów, ale i przeszkolonych w tym zakresie strażników - pisze dziennik. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)