Straw nie oczekuje rewelacji po przesłuchaniu Saddama
Brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw przyznał, że wątpi, by Saddam Husajn ujawnił jakieś rewelacyjne szczegóły dotyczące broni
masowego rażenia w Iraku.
15.12.2003 13:05
"Szczerze mówiąc, nie oczekuję ze wstrzymanym oddechem na jakieś wyznania Saddama Husajna. Sądzę, że jego skłonność do kłamstw jest tak intensywna i długotrwała, że nie zorientowałby się, iż ma do czynienia z prawdą, nawet gdyby się o nią potknął" - powiedział Straw dziennikarzom, zapytany o przesłuchanie Saddama w sprawie broni masowego rażenia, o której posiadanie Waszyngton i Londyn oskarżały Bagdad. Oskarżenia te były głównym powodem wojny w Iraku.
"Byłbym zdziwiony, gdyby przesłuchania Saddama Husajna ujawniły jakieś pożyteczne informacje, ale zobaczymy" - dodał.
Straw ocenił, że po zatrzymaniu Saddama w Iraku może dojść do nasilenia ataków na koalicję. "Jest prawdopodobne, że we wczesnych fazach będzie można zaobserwować pewien wzrost aktywności terrorystycznej" - powiedział brytyjski minister na konferencji prasowej po spotkaniu z japońskim wysłannikiem do Iraku Ryutaro Hashimoto.