Straszył "wirusem LGBT". Znalazł pracę u Przemysława Czarnka
Były łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski, który stracił posadę w kuratorium po swojej wypowiedzi o "wirusie LGBT", znalazł nowe zajęcie. Został członkiem zespołu doradczego działającego w kierowanym przez Przemysława Czarnka Ministerstwie Edukacji i Nauki.
Grzegorz Wierzchowski został członkiem zespołu doradczego ds. podręczników do historii w Ministerstwie Edukacji i Nauki. W nowej pracy będzie odpowiedzialny za poprawę jakości podręczników.
"Zespół będzie pracował nad podniesieniem standardów zatwierdzania i dopuszczania do użytku szkolnego podręczników do języka polskiego, historii i wiedzy o społeczeństwie" - czytamy na stronach resortu edukacji. Prace zespołu zwieńczy raport na temat sposobu dopuszczania podręczników do użycia w procesie nauczania.
Grzegorz Wierzchowski o "wirusie LGBT"
Wierzchowski został odwołalny ze stanowiska łódzkiego kuratora oświaty po tym, jak w TV Trwam w kontrowersyjny sposób na temat osób LGBT. Nowy doradca Przemysława Czarnka stwierdził wówczas, że młodzi ludzie są celem działań środowisk LGBT. - Jest to wirus dehumanizacji społeczeństwa, dehumanizacji młodych ludzi i odebrania im wartości. Jedyną naczelną wartością jest pokazanie, że nie ma żadnych zasad i wartości - powiedział Wierzchowski.
Niedługo po tej wypowiedzi na wniosek wojewody łódzkiego rozmówca TV Trwam stracił stanowisko. Decyzje uzasadniono jednak sytuacją w łódzkiej oświacie i skargami rodziców oraz samorządów na działania kuratora.
Przemysław Czarnek o LGBT
W nowej roli Wierzchowski będzie doradzał politykowi, który również ma na swoim koncie niezwykle kontrowersyjne wypowiedzi. Wśród nich najszerzej komentowaną była wypowiedź na temat LGBT udzielona podczas kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy.
- Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem. Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości - mówił Czarnek w Studio Polska na antenie TVP Info. - Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją - dodał.
