Abd al Rahim al Nashiri twierdzi, że od 2 grudnia 2002 roku do 6 czerwca 2003 roku był przetrzymywany w tajnym więzieniu CIA na terenie Polski i torturowany. Zeznania ponoć próbowano na nim wymusić, strasząc m.in. bronią i wiertarką. Oskarża tym samym Polskę o naruszenie art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który tortur zakazuje.
W przesłanym do Polski dokumencie są opisane tortury, jakie miał znosić w więzieniu Saudyjczyk. Prócz tego Europejski Trybunał Praw Człowieka prosi o wyjaśnienia i prosi o dokumenty z trwającego od 2008 roku śledztwa dotyczącego więzień CIA.
Dopytują także o istnienie dokumentu, w którym Polska zgadza się na utworzenie tajnego więzienia CIA i o materiały potwierdzające, na jakiej podstawie polska prokuratura przyznała Saudyjczykowi w tym postępowaniu status pokrzywdzonego.
– Powinniśmy przekazać sędziom dokumenty, bo skoro Trybunał gwarantuje poufność postępowania, trudno zasłaniać się dbałością o bezpieczeństwo państwa – mówi prof. Ireneusz Kamiński z Instytutu Nauk Prawnych PAN.