Strajk nauczycieli. Padły ostre słowa w studiu TVN
- Ten protest się nie zakończył i żadne problemy nie zostały rozwiązane - mówił szef klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann w TVN24. Jego zdaniem, ten strajk zaczął się o pieniądze, a w międzyczasie przekształcał się w strajk o godność zawodu nauczyciela.
Przypomnijmy, strajk nauczycieli jest zawieszony od soboty od godziny 6.00. W poniedziałek, w zdecydowanej większości polskich szkół odbędą się normalne lekcje. O proteście nauczycieli dyskutowali dzisiaj w "Kawie na Ławę" w TVN24 politycy różnych opcji politycznych, a także rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
Zdaniem tego ostatniego, decyzja o zawieszeniu strajku była dobrą, potrzebną decyzją. - Pan prezydent publicznie podziękował środowisku nauczycielskiemu za tę odważną decyzję - mówił Spychalski.
Z kolei wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki przekonywał, że PiS nie jest "szczęśliwe", że nauczyciele strajkują. - Bardzo szanujemy nauczycieli, chcemy, żeby zarabiali więcej i wydajemy realnie więcej pieniędzy na to, tylko druga strona ma niestety zamysł polityczny i nie ukrywajmy tego - mówił Jaki.
Grzegorz Długi z Kukiz'15 ocenił decyzję związków zawodowych o zawieszeniu strajku jako "pyrrusowe zwycięstwo rządu". - Doszliśmy w tej wojnie polsko-polskiej do takiego etapu, że w tej chwili już nie liczą się ideały, cele. Liczy się zniszczenie drugiej strony - ocenił Długi.
Zobacz także: Biedroń ironicznie o planach rządu ws. strajku nauczycieli: mogą od razu wszystkim zaliczyć matury
Według Krzysztofa Hetmana z PSL i Pauliny Henning - Kloski z Nowoczesnej symboliczne było to, że premier Mateusz Morawiecki nie miał czasu spotkać się z protestującymi. - Zostali kompletnie zlekceważeni przez pana premiera, który nie znalazł nawet minuty czasu, żeby się z nimi spotkać - powiedział Hetman.
- Z takim lekceważeniem premier podchodził cały czas do tego strajku i przez osiemnaście dni nie znalazł godziny, aby się spotkać ze strajkującymi nauczycielami. To pokazuje, że z takim lekceważeniem podchodzi się do całej edukacji, a pani minister Anna Zalewska udowodniła, że się kompletnie nie nadaje na funkcję ministra - dodała posłanka Nowoczesnej.
W podobnym tonie wypowiedział się poseł PO-KO Sławomir Neumann. - Jeżeli PiS myśli, że wygrał, że to jest jakieś złamanie kręgosłupa, to ja wam mówię, że to wszystko wróci ze zdwojoną siłą we wrześniu - mówił polityk.
Według prezesa ZNP Sławomira Broniarza, właśnie do września strajk nauczycieli jest zawieszony. Jeśli do tego czasu nie uda się osiągnąć porozumienia, akcja protestacyjna ma ruszyć na nowo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl