Strajk nauczycieli 2019. Agata Duda rozmawiała z Jarosławem Kaczyńskim. "Mówiła o niskich pensjach"
Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda rozmawiała z Jarosławem Kaczyńskim na temat sytuacji w oświacie. Według informacji WP, małżonka prezydenta zwróciła prezesowi PiS uwagę na niskie pensje nauczycieli. Kaczyński miał odpowiedzieć: – Na spełnienie postulatów ZNP nie ma pieniędzy.
18.04.2019 | aktual.: 19.04.2019 09:04
O tym, że Pierwsza Dama "po cichu mediowała w sprawie nauczycieli", poinformował "Fakt". Agata Kornhauser-Duda miała nawet spotkać się w tej sprawie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Świadkami – jak słyszymy – krótkiej rozmowy, było kilka osób.
Tabloid nie pisze jednak o szczegółach.
O rozmowie Agaty Dudy z szefem PiS miał poinformować... sam prezydent Andrzej Duda. Kogo? Nauczycielki z miejscowości Koło. Potem o tej właśnie rozmowie nauczycielki miały poinformować "Fakt".
Według infomacji Wirtualnej Polski, rozmowa Pierwszej Damy z prezesem PiS odbyła się "przy okazji" – podczas spotkania o charakterze bardziej prywatnym, niż oficjalnym. Krótka dyskusja między Dudą a Kaczyńskim zawiązała się – jak słyszymy – w ubiegłym tygodniu. Jej inicjatorką – jak się dowiadujemy – była sama małżonka głowy państwa.
Informator WP: – Pierwsza Dama zwróciła uwagę prezesowi na niskie pensje nauczycieli. W stanowczy sposób zakomunikowała, że nauczyciele zarabiają za mało i trzeba coś z tym zrobić. Prezes Kaczyński miał odpowiedzieć, że na spełnienie postulatów związków nauczycielskich nie ma po prostu pieniędzy.
Jak mówi rzecznik prezydenta Błażej Spychalski: – Pierwsza Dama popiera postulaty nauczycieli. Uważa, że ich zasadnicze wynagrodzenie musi wzrosnąć.
Strajk nauczycieli. Pierwsza Dama może obradować
Agata Korhauser-Duda – przyznają to nasi rozmówcy z Kancelarii Prezydenta – spotkała się kilka dni temu w Pałacu Prezydenckim z premierem Mateuszem Morawieckim. Nasi informatorzy twierdzą, że – wbrew temu, o czym pisały tabloidy – Pierwsza Dama nie rozmawiała z szefową MEN Anną Zalewską.
CZYTAJ TEŻ: Strajk nauczycieli 2019. Będą dwa "okrągłe stoły"? Duda wchodzi do gry, Morawiecki przejmuje stery
Prezydent zaproponował w tym tygodniu zorganizowanie "okrągłego stołu" ws. systemu edukacji w Belwederze w ramach Rady Dialogu Społecznego. Rząd jednak ma swój własny pomysł na obrady, w – jak zapowiadają przedstawiciele Kancelarii Premiera – "dużo szerszej formule".
Nie jest wykluczne, że Pierwsza Dama – z zawodu nauczycielka – weźmie udział w tych obradach.
Biuro Kancelarii Prezydenta podkreśla, że Agata Kornhauser-Duda "nie uczestniczy w dyskusjach politycznych w przestrzeni medialnej, jak również nie komentuje doniesień medialnych; prosi o uszanowanie tego stanowiska".
Rozmówcy WP z Kancelarii Prezydenta wykluczają też, jakoby małżonka głowy państwa miała być w tych rozmowach "mediatorem".
Jednocześnie podkreślają, że "Pierwsza Dama wyraża zaniepokojenie strajkiem i eskalacją konfliktu podczas egzaminów". "Pierwsza Dama ma nadzieję, że rozmowy okrągłego stołu zaproponowane przez premiera Mateusza Morawieckiego na okres poświąteczny przyniosą rozwiązanie, które zakończy strajk" – czytamy w stanowisku KPRP.
Uraz prezesa
Do dziś w obozie rządzącym wspominana jest wypowiedź Agaty Dudy z jednej z konwencji wyborczych z udziałem jej małżonka. Żona przyszłego prezydenta powiedziała w 2015 r.: "Z całym szacunkiem Panie prezesie [Kaczyński] – ja się pana nie boję. Jedno jest pewne: niezależnie od wyniku wyborów, za Andrzejem stoję ja i moja córka. I nic tego nie zmieni". Prezes PiS do dziś ponoć chowa urazę za te słowa.
Bez względu na to małżonka prezydenta włącza się w dyskusje na temat sytuacji w oświacie, bo zależy jej na nauczycielach, których postulaty popiera.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl