Strajk Kobiet w Warszawie. Klementyna Suchanow: "rządzący boją się coraz bardziej"
Strajk Kobiet przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego trwa w Polsce od 22 października. Kolejną odsłoną manifestacji była blokada Ministerstwa Edukacji i Nauki. Na poniedziałkowej manifestacji pojawiła się również Klementyna Suchanow. - To jest młodzież, która zdecydowała się tutaj przypiąć. Mają dużo powodów, żeby nie lubić pana ministra Czarnka i już od kilku tygodni domagają się jego dymisji - powiedziała w rozmowie z reporterem Wirtualnej Polski Suchanow. Jedna z przywódczyń organizacji Ogólnopolski Strajk Kobiet zapytana o działania policji podczas demonstracji powiedziała, że funkcjonariusze są różni. - Czasami biją, a czasami się uśmiechają zza masek. Tutaj mają miejsce różne sytuacje. Już jakieś osoby zostały wywiezione, więc chyba dzisiaj nie jest to najmilszy dzień z ich strony - podkreśliła, dodając, że ilość policji wynika z faktu, iż "rządzący boją się coraz bardziej".