Strajk kobiet w Trzebiatowie. Zniszczono biuro poselskie Michała Jacha

Strajk kobiet organizuje protesty w całej Polsce. W trakcie jednego z nich doszło do dewastacji biura poselskiego Michała Jacha z PiS. Wybito szyby w filii w Trzebiatowie. - Rynsztok, typowy rynsztok i agresja narastająca - skwitował polityk.

Strajk kobiet. W Trzebiatowie doszło do zniszczenia filii biura poselskiego Michała Jacha
Strajk kobiet. W Trzebiatowie doszło do zniszczenia filii biura poselskiego Michała Jacha
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Mateusz Marek, Mateusz Marek
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Ja mam kilka filii biura poselskiego i jedna z filii jest w Trzebiatowie. Wszystkie marsze w Trzebiatowie to wiadomo, że koncentrowały się na moim biurze w centrum miasta. Dziś powybijali szyby, zdewastowali to biuro - powiedział w środę w rozmowie z portalem niezalezna.pl Michał Jach.

Polityk podkreślił, że budynek i okoliczna przestrzeń były celem ataku już wcześniej. - Rynsztok, typowy rynsztok i agresja narastająca. Kilka dni chodzili, to tylko malowali szyby sprayem, mur obok, mimo że to budynek zabytkowy, to tam też smarowali. A teraz przyszło, że wybili szyby, czyli stopniowanie tej agresji, chamstwa - uznał Jach.

Strajk kobiet. Michał Jach opisuje protest przed swoim domem

Polityk dodał, że na co dzień mieszka w Stargardzie. Protestujący zebrali się również przed jego domem. - Cała grupa przyszła, ale tak się złożyło, że ja mam koronawirusa i jestem w izolacji, nie jestem w domu. Żona była sama w domu, a ta cała tłuszcza podeszła pod dom i około pół godziny tam się darli - powiedział Jach.

W jego ocenie uczestnicy tej manifestacji byli poniżej wieku licealnego. - Dużo widziałem, ale ta agresja mnie zaskakuje, szczególnie w wykonaniu młodych dziewczyn. Nie wyobrażam sobie, że można się publicznie tak zachowywać - powiedział poseł PiS.

Zobacz też: Strajk kobiet. Rafał Trzaskowski o córce i żonie: są zbulwersowane

Źródło: niezalezna.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (228)