Strajk kobiet. Rafał Trzaskowski napisał list do MEN. Przemysław Czarnek odpowiada

Prezydent Warszawy skierował list do dyrektorów szkół, nauczycieli, rodziców i uczniów. W piśmie zaapelował do Ministerstwa Edukacji Narodowej o "zaprzestanie retoryki szantażu". - To kłamstwo, że będziemy pociągać do odpowiedzialności za branie udziału w protestach - odpowiada szef MEN.

Strajk kobiet. Przemysław Czarnek odpowiada Rafałowi Trzaskowskiemu
Strajk kobiet. Przemysław Czarnek odpowiada Rafałowi Trzaskowskiemu
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Wojciech Olkuśnik, Wojciech Olkuœnik

06.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:42

Rafał Trzaskowski napisał list, który otrzymali rodzice uczniów od dyrektorów szkół. Prezydent Warszawy odwołuje się w nim do komunikatu MEN ws. "wyciągania konsekwencji wobec nauczycieli biorących udział lub namawiających uczniów do udziału w protestach po wyroku TK". Polityk zaapelował do Ministerstwa Edukacji Narodowej o "zaprzestanie retoryki szantażu" i narzucania szkołom "jedynie słusznych poglądów".

Strajk kobiet. Przemysław Czarnek odpowiada Rafałowi Trzaskowskiemu

Do sprawy odniósł się w portalu tvp.info Przemysław Czarnek. - Kuratorzy nie prosili dyrektorów szkół o personalia uczniów lub nauczycieli, którzy tylko brali udział w protestach. Jest kłamstwem twierdzenie, że będziemy pociągać do odpowiedzialności kogokolwiek tylko i wyłącznie za branie udziału w protestach i głoszenie swoich poglądów - zapewnia szef resortu nauki.

Czarnek list Trzaskowskiego nazywa "histeryczną próbą fałszowania stanowiska MEN". Twierdzi, że celem jest "zagłuszanie poczucia winy ich autorów za zachęcanie uczniów do udziału w protestach, w szczycie pandemii koronawirusa w Polsce". - To skrajny brak odpowiedzialności oraz realne przyczynianie się do narażania życia i zdrowia uczestników protestów i ich rodzin - uważa minister edukacji.

Protesty w Polsce. Szef MEN o "wulgarnych zachowaniach nauczycieli"

Szef MEN zapewnia, że kuratorzy sprawdzą wszystkie incydenty, o których informowali resort "oburzeni rodzice". Skargi miały dotyczyć zachęcania uczniów do udziału w protestach, a także "wulgarnego, nielicującego z zawodem nauczyciela", zachowywania się podczas strajku kobiet. Czarnek tłumaczy, że podejmowane działania to efekt "wykonywania obowiązków nadzoru pedagogicznego".

Źródło: tvp.info

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (980)