Strajk kobiet przed MEN. Burza po zatrzymaniu dziennikarki. Cezary Tomczyk: zarzut jest kuriozalny
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy w wolnym, demokratycznym kraju dziennikarze są zatrzymywani na demonstracjach za to, że relacjonują przebieg zdarzenia. To się nigdy nie powinno zdarzyć. Konsekwencje wobec tego policjanta, tego zatrzymania, muszą być duże, muszą być wyciagniete - mówił szef klubu KO Cezary Tomczyk w programie "Tłit", komentując zatrzymanie fotografki Agaty Grzybowskiej. - Pani Agacie został postawiony zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. To kuriozalne. Widać nagranie, widać szarpaninę, widać, że dziennikarka robi zdjęcie. Można powiedzieć, że doszło do naruszenia nietykalności fleszem - irozniował. - Jak obserwuję wypowiedzi rzecznika KGP Marcina Ciarki, to rzeczywiście ciarki po plecach przechodzą. To nie były właściwe zachowania. Gdybym dziś był rzecznikiem rządu, na pewno bym w tej sprawie interweniował, odbyłbym rozmowę z panem Ciarką. Jeśli dziennikarka pokazuje legitymację prasową, to na całym świecie jest to świętość - podsumował Tomczyk.