Strajk Kobiet. Marta Lempart o możliwościu użycia broni przez policję
Strajk Kobiet nie był dotychczas obiektem ostrych interwencji ze strony policji. Jednak szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że wszelkie nielegalne gromadzenia w czasie pandemii spotkają się ze zdecydowaną reakcją ze strony służb porządkowych. Organizatorka demonstracji przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej ws. aborcji, Marta Lempart stwierdziła, że boi się, że podczas planowanej blokady Sejmu policja może użyć broni gładkolufowej. Nasza rozmówczyni stwierdziła jednocześnie, że pełną odpowiedzialność za wszystkie wydarzenia pod Sejmem poniesie Jarosław Kaczyński. Zapewniła jednak, że strach jej nie paraliżuje i nie zamierza rezygnować z organizowania, co podkreśliła, demonstracji, a nie spacerów.