Strajk Kobiet. Lech Wałęsa: ostrzegałem przed Jarosławem Kaczyńskim
W programie Newsroom WP Lech Wałęsa został zapytany, czy Jarosław Kaczyński boi się protestów w ramach Strajku Kobiet. - On się boi samego siebie i swojego sumienia, tak dużo nawyprawiał i popsuł. To wiąże się z popełnianiem kolejnych błędów, które są jeszcze gorsze od poprzednich - uważa były prezydent. Taka sytuacja ma trwać do momentu, aż uda się rozliczyć prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Wałęsa nie ukrywa, że ma osobiste porachunki z liderem PiS, który miał wymyślić TW "Bolka". Były prezydent wspomniał również o dokumentach ws. lądowania w Smoleńsku. - Kaczyński ma tak zniszczone sumienie, że mu współczuję. Ja go ostrzegałem i ostrzegałem też przed nim - komentuje Wałęsa. Były polityk odniósł się również do kwestii Marty Lempart, liderki Strajku Kobiet, która według niektórych publicystów ma być "Wałęsą w spódnicy".