Stocznia Szczecińska gotowa do strajku
Z protestującymi rozmawia nowy prezes stoczniowego Holdingu - Andrzej Stachura (PAP/Jerzy Undro)
W czwartek w Stoczni Szczecińskiej rozpocznie się strajk okupacyjny. Takie oświadczenie przekazał w poniedziałek komitet protestacyjny.
10.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pracownicy stoczni dali nowemu prezesowi holdingu czas do środy na zakończenie negocjacji z bankami finansującymi produkcję zakładu. Tego dnia odbędzie się wiec, na którym prezes Andrzej Stachura ma poinformować pracowników o wyniku negocjacji w Ministerstwie Gospodarki.
Propozycję strajku okupacyjnego załoga stoczni przegłosowała na poniedziałkowym wiecu. Marian Jurczyk, przywódca strajku w stoczni z sierpnia 80', apelował by pracownicy nie wychodzili na ulicę. Padały też przestrogi przed ewentualnym rozlewem krwi.
Prezes holdingu stoczniowego Andrzej Stachura powiedział, że załoga nie wytrzyma kolejnego miesiąca bez wypłaty. Komitet protestacyjny zaapelował do pracowników, by w czwartek wszyscy stawili się do pracy. "Strajk okupacyjny - to praca" - mówił jeden z członków komitetu. (reb)