Sternik Czarnej Perły z zarzutem. Grozi mu 10 lat

Gdańska prokuratura postawiła zarzut sternikowi statku Czarna Perła, który w środę zderzył się z pogłębiarką na rzece Motławie - dowiedziała się Wirtualna Polska. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.

Do zderzenia Czarnej Perły z pogłębiarką doszło w środę 14 lipcaDo zderzenia Czarnej Perły z pogłębiarką doszło w środę 14 lipca
Źródło zdjęć: © East News | Przemek Świderski, REPORTER
Rafał Mrowicki

Sternik Czarnej Perły usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z art. 173 par. 1 Kodeksu karnego. Chodzi o sprowadzenie katastrofy w ruchu wodnym zagrażającej zdrowiu i życiu oraz mieniu w znacznych rozmiarach. W następstwie zdarzenia 3 osoby doznały urazów ciała, a statek uległ uszkodzeniu.

- Jak ustalono, do zderzenia między statkiem pasażerskim a pogłębiarką doszło w wyniku niezachowania przez sternika Czarnej Perły właściwego toru ruchu, umożliwiającego bezpieczne przepłynięcie obok pogłębiarki wykonującej manewr skrętu - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk z gdańskiej Prokuratury Okręgowej w rozmowie z Wirtualną Polską.

Jak dodaje rzeczniczka prokuratury, zarówno sternik, jak i mechanik statku byli w stanie "po użyciu alkoholu". Nie byli w stanie wskazującym na spożycie. Nie ma więc dodatkowego zarzutu prowadzenia pod wpływem alkoholu. Sternikowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Niepokojące prognozy na wakacje. W Bałtyku szykuje się duży zakwit sinic

Dziecko wśród poszkodowanych

Na jednostce w momencie kolizji znajdowało się 112 pasażerów oraz załoga. Obrażeń doznało łącznie siedmioro pasażerów.

Spośród nich trzy osoby, w tym 12-miesięczne dziecko, doznały obrażeń ciała na czas poniżej siedmiu dni. U czwartej osoby biegły stwierdził naruszenie nietykalności cielesnej w wyniku zderzenia dwóch jednostek.

Sternik i mechanik zwolnieni

Do kolizji na rzece doszło w środę 14 lipca. Statek turystyczny Czarna Perła zderzył się z pogłębiarką na Motławie na wysokości Polskiego Haka.

Jeszcze w dniu zderzenia policja wykazała, że sternik oraz mechanik Czarnej Perły mieli ok. 0,4 promila alkoholu. Miejski portal gdansk.pl podał, że obaj zostali zwolnieni z pracy.

Właściciele statku Czarna Perła opublikowali oświadczenie, w którym przepraszają oraz zapewniają, że załogę obowiązuje całkowity zakaz alkoholu w czasie pracy. Zapewnili też o wyciągnięciu konsekwencji dyscyplinarnych wobec pracowników, którzy złamali te zasady.

Wybrane dla Ciebie

Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką
Czeka nas biała Gwiazdka? Są prognozy na nadchodzącą zimę
Czeka nas biała Gwiazdka? Są prognozy na nadchodzącą zimę
Francja bez premiera. Macron daje 48 godzin
Francja bez premiera. Macron daje 48 godzin
Będzie pokój w Gazie? Rozpoczęły się kluczowe rozmowy
Będzie pokój w Gazie? Rozpoczęły się kluczowe rozmowy
"Źle się dzieje". Kijów uderza 2 tys. km w głębi Rosji
"Źle się dzieje". Kijów uderza 2 tys. km w głębi Rosji
Matka zastrzeliła dwoje dzieci w Teksasie. Sama zawiadomiła policję
Matka zastrzeliła dwoje dzieci w Teksasie. Sama zawiadomiła policję