Trwa ładowanie...

Staż w Indiach sposobem na kryzys

Krakowscy studenci wolą przeczekać kryzys za granicą. Wyjeżdżają na wakacyjne praktyki do międzynarodowych firm, w których zarabiają nawet tysiąc euro miesięcznie. W tym sezonie szczególnie modne są Indie i Chiny - pisze "Dziennik Polski".

Staż w Indiach sposobem na kryzysŹródło: Jedynka
d2n8x75
d2n8x75

- W porównaniu z ubiegłym rokiem obserwujemy wzrost zainteresowania o ponad sto procent - mówi Agnieszka Cebulska z międzynarodowego stowarzyszenia studentów AIESEC, które organizuje staże i praktyki zagraniczne. - Studenci widzą, jaka jest sytuacja na rynku. Chętniej więc decydują się na wyjazdy, bo wierzą, że dzięki temu po powrocie będzie im łatwiej znaleźć pracę. Takie doświadczenie może być bardzo przydatne w czasach kryzysu.

Do wyboru są praktyki menedżerskie, techniczne oraz edukacyjne, które trwają od 6 tygodni do 18 miesięcy.

- Zwykle wyjeżdżają osoby z kierunków ścisłych i ekonomicznych - zauważa Agnieszka Cebulska. W tym roku coraz częściej zgłaszają się też humaniści, m.in. filolodzy, pedagodzy czy socjologowie. Czekają na nich nie tylko firmy w Europie Zachodniej, ale też azjatyckie przedsiębiorstwa.

- Korporacje w Indiach i Chinach cenią polskich praktykantów i zabiegają o nich. Rynek pracy bardzo dynamicznie się tam rozwija, więc pojawia się coraz więcej możliwości. Rocznie wpływa ponad 800 ofert. Dotyczą one na przykład grafiki, architektury, informatyki, finansów, zarządzania zasobami ludzkimi czy projektowania biżuterii i odzieży - wylicza Agnieszka Cebulska.

Oprócz międzynarodowych korporacji coraz więcej ogłoszeń zamieszczają też małe i średnie firmy. Praktyki organizowane przez stowarzyszenie są płatne - w przeciwieństwie do praktyk w większości polskich przedsiębiorstw, na które kierują studentów uczelnie.

d2n8x75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n8x75
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj