Stasiak: Traktat Lizboński do trybunału? Dobry pomysł
Szef kancelarii prezydenta Władysław Stasiak ocenia skierowania Traktatu Lizbońskiego do Trybunału Konstytucyjnego jako dobry pomysł. Jednak - jego zdaniem - w Polsce pomyślano o tym zbyt późno.
Grupa prawicowych posłów domaga się zbadania zgodności z konstytucją traktatu lizbońskiego. Inicjator wniosku Antoni Macierewicz zaznacza, że wątpliwości budzi zapis pozwalający na głosowanie większością. Może się bowiem okazać, że nie zgadzając się na jakąś umowę unijną, Polska będzie zobowiązana ją przyjąć.
Władysław Stasiak uważa, że gdyby w sprawie traktatu wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny można byłoby stworzyć ustawę kompetencyjną. Określałaby ona co jest ważniejsze - wewnętrzne prawo danego kraju, czy zapisy traktatu.
Lech Kaczyński ratyfikował Traktat Lizboński w połowie listopada. Na mocy dokumentu wprowadzono między innymi funkcję prezydenta Unii Europejskiej oraz szefa unijnej dyplomacji. Prezydentem Wspólnoty został Belg Herman van Rompuy, a dyplomacją Unii pokieruje Brytyjka Catherine Ashton.