Starosta zaszczepiony w grupie zero? Dyrektor szpitala: nie widzę problemu
Od 27 grudnia trwają szczepienia grupy zero. Jednak, jak się okazało, poza kolejką zaszczepiło się także kilku aktorów i samorządowców. Zdaniem dyrektora szpitala powiatowego w Bolesławcu, Kamila Barczyka, który był gościem programu "Newsroom" w WP, to efekt "miękkiej interpretacji zapisów" Narodowego Programu Szczepień oraz wytycznych Ministerstwa Zdrowia i NFZ. - Poza lekarzami i pielęgniarkami można zaszczepić pacjenta, członka rodziny pracownika, ale także osoby, które stale współpracują ze szpitalem, uczestniczą w życiu szpitala tak, jak np. pracownicy firm wykonujący prace budowlane w szpitalu. Tym osobom też przysługuje szczepienie. To pojęcie grupy zero jest więc dość szerokie i dość takie miękkie - mówi dyr. Barczyk. - Gdyby wytyczne były sztywne: szczepimy tylko lekarzy, pielęgniarki, personel medyczny i opiekunów medycznych, to wtedy sytuacja byłaby jasna - dodał. Dopytywany, czy to oznacza pielgrzymki lokalnych dygnitarzy i ich rodzin w sprawie szczepień poza kolejką odparł, że "każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie". Jako przykład podał starostę bolesławieckiego, który jest jednocześnie przewodniczącym Rady Społecznej przy szpitalu. - On jest codziennie w szpitalu, od niego w bardzo dużym stopniu zależy to, co dzieje się w szpitalu, poprzez nadzorowanie, finansowanie... Ja nie widzę dużego problemu w tym, by taka osoba mogła zostać zaszczepiona w grupie zero - stwierdził dyr. Kamil Barczyk.