PolskaStaroń ma żal do Gowina. "Byłam pewna, że jest poważnym człowiekiem"

Staroń ma żal do Gowina. "Byłam pewna, że jest poważnym człowiekiem"

Senator niezależna Lidia Staroń ujawniła kulisy swojego ubiegania się o stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Oceniła, że wycofując swoje poparcie dla jej kandydatury, Jarosław Gowin zachował się "nie fair". - Byłam pewna, że jest poważnym człowiekiem - oświadczyła.

Staroń ma żal do Gowina. „Byłam pewna, że jest poważnym człowiekiem”
Staroń ma żal do Gowina. „Byłam pewna, że jest poważnym człowiekiem”
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel

Lidia Staroń to kolejna, po Bartłomieju Wróblewskim, kandydatka klubu PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich. Jej kandydatury wbrew wcześniejszym deklaracjom ostatecznie nie poparła część posłów Porozumienia, z prezesem Jarosławem Gowinem na czele. Grupa ta wsparła kandydata opozycji, którym został prof. Marcin Wiącek.

Gowin zachował się "nie fair"

Staroń mówiła w Polsat News, że Gowin i ludzie z jego ugrupowania "przez miesiące" namawiali ją do kandydowania na RPO przekonując, że jest ona "naturalnym rzecznikiem". Dodała, że Gowin zachował się "nie fair" nie wobec niej, ale wobec ludzi w obronie których "przez lata walczyła".

Gowin miał też przekonywać, że poparcia jej kandydaturze może udzielić nie tylko PiS i Porozumienie, ale również partie opozycyjne. "Byłam pewna, że jest poważnym człowiekiem i zgodziłam się na kandydowanie dopiero wtedy, kiedy była już zgoda prezesa PiS" - zaznaczyła.

Zobacz też: Tusk nadzieją Platformy Obywatelskiej? Zaskakujące słowa o Trzaskowskim

Staroń została też dopytana o to "czy są naciski", by zrezygnowała z ubiegania się o fotel Rzecznika Praw Obywatelskich. - Nigdy tego nie było - odparła. Przekonywała też, że jest najlepszym kandydatem na to stanowisko, bo jako senator niezależna "może rozmawiać ze wszystkimi".

Przeczytaj też:

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (134)