Starcia policji z demonstrantami broniącymi praw Indian
Na ulicach stolicy Peru - Limy doszło do gwałtownych starć między policją i demonstrantami, w większości studentami, którzy maszerowali w kierunku gmachu parlamentu aby wyrazić poparcie dla Indian z rejonu Amazonii usiłujących nie dopuścić do rozpoczęcia eksploatacji złóż ropy i gazu na ich terytoriach.
12.06.2009 | aktual.: 12.06.2009 08:59
Policja użyła gazu łzawiącego aby rozproszyć demonstrantów, którzy obrzucili funkcjonariuszy koktajlami Mołotowa i kamieniami. Dokonano licznych aresztowań.
Do podobnych wystąpień doszło w całym kraju. Ocenia się, że wzięło w nich udział co najmniej 20 tys. osób - studentów, członków związków zawodowych i Indian.
Demonstrujący wznosili okrzyki "Dżungla nie jest na sprzedaż !". Protesty były reakcją na krwawe starcie policji z Indianami, do których doszło 5 czerwca po zablokowaniu przez Indian jednej z dróg w Amazonii. Poniosło wówczas śmierć 30 Indian i 23 policjantów.
Prezydent Peru Alan Garcia chce udostępnić tereny Indian nie tylko firmom eksploatującym złoża ropy i gazu, ale także przedsiębiorcom zajmującym się wyrębem drzew i uprawą roślin służących do produkcji biopaliw.
Kongres peruwiański na 90 dni wstrzymał obowiązywanie przyjętej w latach 2008-2009 ustawy o "lasach i faunie leśnej". Właśnie jej treść stała się przyczyną protestów amazońskich Indian, które w ubiegłym tygodniu doprowadziły do śmierci około 60 osób.
Indianie zarzucają rządowi, że ustawę zredagował mając na uwadze wielkie projekty górnicze i wodne w Amazonii, a nie skoncentrował się tak jak powinien na ochronie autochtonicznej ludności regionu, co przewiduje tekst Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) z 1989 roku.
Indiańskie mniejszości i związki uważają, że rząd powinien konsultować z nimi wszelkie decyzje dotyczące poszukiwania i eksploatacji zasobów naturalnych na terenie dżungli amazońskiej.
Władze w Limie twierdzą jednak, że złoża naturalne należą do wszystkich Peruwiańczyków, a nie tylko do społeczności żyjących w danym regionie. Argumentuje również, że ich wykorzystanie jest kluczowe dla rozwoju peruwiańskiej gospodarki.