ŚwiatStarcia filipińskiej policji z sektą

Starcia filipińskiej policji z sektą

Aresztowany Ruben Ecleo (AFP)
Co najmniej 23 osoby - w tym jeden policjant - zginęły na Filipinach w dwu odrębnych starciach
filipińskich sił bezpieczeństwa z członkami lokalnej sekty - podano w środę w Manili.

Do starcia doszło w sytuacji, gdy policja usiłowała zatrzymać w Dinagat w centrum archipelagu przywódcę sekty o nazwie Stowarzyszenia Misjonarzy Miłosierdzia, Rubena Ecleo podejrzewanego o zamordowanie żony. W innym mieście prowincji w tym samym czasie jeden z wiernych sekty wystrzelał pięciu członków rodziny zamordowanej żony Ecleo, mających zeznawać w procesie lidera Stowarzyszenia. Napastnik został następnie zastrzelony przez policję. Sam Ecleo oddał się w środę rano w ręce policji.

Sekta Ecleo, głosząca idee będące mieszaniną chrześcijaństwa i tradycyjnych lokalnych wierzeń, wywodzących się z szamanizmu, ma liczyć około 30 tysięcy członków. Została założona pod hasłem walki z wpływami komunizmu na początku lat sześćdziesiątych przez ojca obecnego lidera, bogatego biznesmena, ogłoszonego po śmierci przez wiernych reinkarnacją Chrystusa.

Obecny przywódca sekty, Ruben Ecleo Jr. ukończył muzykologię w Stanach Zjednoczonych i jest znanym entuzjastą muzyki rockowej; po powrocie ze studiów do kraju był merem miasta Surigao del Norte w centrum archipelagu. Jego matka obecnie reprezentuje prowincję w zgromadzeniu narodowym Filipin. Wyznawcy Stowarzyszenia wierzą, że obecny przywódca, podobnie jak założyciel sekty, jest także boskim wcieleniem.

Po starciu w Dinagat - gdzie wymiana strzałów trwała przez całą noc z wtorku na środę, a wierni użyli przeciwko policji karabinów maszynowych - Ruben poddał się policji, wyjaśniając, iż chciał odpowiedzieć przed sądem, jednakże nie pozwolili mu na to wierni. W maju, gdy policja po raz pierwszy chciała zatrzymać Rubena, członkowie sekty utworzyli ludzki mur, nie dopuszczając policjantów do swego przywódcy i deklarując, iż prędzej poświęcą własne życie niż pozwolą na zabranie Rubena.(ck)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)