Stanisław Karczewski chce, aby Tomasz Grodzki ujawnił tajemnicę. "Powiem na łożu śmierci"
Polityk PiS chciał, aby marszałek Senatu ujawnił, kto złożył mu ofertę zostania ministrem zdrowia w rządzie. - Nikt poważny z kierownictwa partii takiej propozycji mu nie złożył - zapewnia Stanisław Karczewski. Senator mówił też o dyskusji, która toczy się w izbie wyższej parlamentu.
W piątek Senat powrócił do debaty ws. nowelizacji ustaw sądowych, która trwa od środy. Tomasz Grodzki poinformował dziennikarzy, że komisja zbierze się dzisiaj. Senator PiS Józef Zając zamierza zgłosić pięć technicznych poprawek do ustawy. Ostatecznie było ich 15. Marszałek Senatu mówił, że senatorowie chcą zakończyć obrady dzisiaj do godz. 22. Wcześniej powiedział, że głosowania "najprawdopodobniej będą w poniedziałek".
Stanisław Karczewski na konferencji prasowej podsumował debatę nad nowelizacją ustaw sądowych, która toczy się w izbie wyższej parlamentu. - Wczorajszy wieczór i dzisiejszy poranek wprawił mnie w zakłopotanie i smutek. Rzeczy omawiane są w sposób do tej pory niestosowany. Dziś burzliwie debatowaliśmy na Konwencie Seniorów, a marszałek Senatu wycofał się z ustaleń - mówił.
- Przyśpieszenie nosi znamiona złamania regulaminu. Nie można tak traktować senatorów. Izba wyższa służy do dyskusji. Porównując tempo wczorajsze i dzisiejsze widać, że mają jakąś taktykę. Apelujemy o wiarygodność i dotrzymywanie słowa - komentował wicemarszałek Senatu. - Chcemy zaprotestować przeciwko kneblowaniu ust. Nie mogliśmy przepytać RPO. Te standardy, na które tak powołuje się Grodzki są łamane - wtórował senator PiS Rafał Ambrozik.
Karczewski mówił też o sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy Grodzki ujawnił, że dostał ofertę objęcia stanowiska ministra zdrowia. - Nikt mu takiej propozycji nie złożył. Rozmawiałem ze wszystkimi poważnymi politykami z kierownictwa PiS, z eurodeputowanymi, posłami, senatorami. Marszałek powiedział, że ujawni to na łożu śmierci - zakończył.
Przeczytaj również: Stanisław Karczewski ma swój portret. Zawisł wreszcie w Senacie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl