Stan wyjątkowy. Jak zagłosuje opozycja?
Mimo że stan wyjątkowy na części obszaru Polski jest już w mocy, Sejm może uchylić w głosowaniu jego obowiązywanie. Niewiadomą pozostaje, jakie stanowisko przyjmie w tej sprawie opozycja. Jak przekonywał w programie "Newsroom WP" prof. Antoni Dudek z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, kontrolę nad większością opozycji w Polsce miał objąć Donald Tusk, ale mu się to nie udało. - Widzieliśmy, jak w sprawie kryzysu migracyjnego Tusk nie był w stanie nadać tonu nawet politykom własnej partii - stwierdził. Profesor przypomniał, że Bruksela i Berlin przyznają dziś rację twardej polityce w tej sprawie, bo boją się niekontrolowanego napływu migrantów, zwłaszcza takiego, który organizowany jest "przez handlarza żywym towarem, jakim jest Łukaszenka". Zapytany o to, jak zagłosuje opozycja ws. stanu wyjątkowego, gość programu stwierdził, że Lewica nie może wycofać się z wniosku o uchylenie rozporządzenia prezydenta w tej sprawie, który sama złożyła. - Natomiast Platforma może się np. wstrzymać od głosu, co byłoby lepsze niż popieranie wniosku Lewicy, o którym wiemy, że i tak nie ma szans. (...) To, czego dziś potrzebuje opozycja to czym prędzej poważnych rozmów wewnątrz swojego środowiska wobec kolejnych kryzysów migracyjnych, bo one będą się zdarzały - przekonywał profesor. Jego zdaniem, jeśli opozycja będzie zachowywała się w tej sprawie jak dotychczas, "będzie tylko napędzała PiS-owi głosów".