WAŻNE
TERAZ

Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"

Maciej Zubel

Stan wyjątkowy. Były premier kontrolowany przy granicy. "To było upokarzające"

- Nigdy nie słyszałem ze strony rządzących jakiegokolwiek uzasadnienia dla wprowadzenia stanu wyjątkowego poza tym, że mamy problem na granicy. Tylko w jaki sposób stan wyjątkowy przyczynia się do rozwiązywania tego problemu? Tego nigdy nie wyjaśniono - mówił gość programu "Newsroom WP" Włodzimierz Cimoszewicz. Patrycjusz Wyżga pytał go o obecną sytuację przy granicy z Białorusią. Były premier i europoseł mieszka na terenie bezpośrednio sąsiadującym z rejonem objętym stanem wyjątkowym. Według niego, jedyna zauważalna różnica na tym terenie od rozpoczęcia kryzysu na granicy polega na tym, że wcześniej wyrywkowe kontrole przejeżdżających pojazdów prowadziła tylko straż graniczna, a obecnie robi to również policja. - To polega na tym, że kiedy wyjeżdżam stąd, jadę po zakupy albo po prostu z powodu mojej pracy wybieram się do Brukseli czy do Strasburga, to jestem kontrolowany. Początkowo to było nawet nieco upokarzające, dlatego że nie tylko sprawdzano dowód osobisty, ale kazano mi podawać stan licznika mojego samochodu. Najwyraźniej w systemie samochodów skradzionych sprawdzano też, czy były premier nie jeździ skradzionym samochodem. Może jeszcze sam go ukradł?” - mówił Cimoszewicz. - Nawet było tak, że jechałem na zakupy do Hajnówki, to jest 20 kilometrów stąd. Po 1,5 godz. wracałem i ci sami ludzie przeprowadzali tę samą kontrolę, w taki sam sposób - dodał. Zaznaczył, że po kilku tygodniach takich kontroli podejście funkcjonariuszy się nieco zmieniło. - W tej chwili najczęściej zachowują się trochę inaczej. Jak mnie widzą, to już pozwalają mi przejeżdżać. Tylko że zaglądają, czy nie wiozę kogoś w bagażniku mojego samochodu - powiedział były premier.

Więcej wideo
Nawrocki uderzył w Merkel. Padły mocne słowa o współpracy z RosjąNawrocki uderzył w Merkel. Padły mocne słowa o współpracy z Rosją
Partia prezydencka. Wolą Nawrockiego od Kaczyńskiego. "PiS już się przejadł"Partia prezydencka. Wolą Nawrockiego od Kaczyńskiego. "PiS już się przejadł"
Sarkozy trafił do więzienia. Nagrania sprzed domu byłego prezydenta FrancjiSarkozy trafił do więzienia. Nagrania sprzed domu byłego prezydenta Francji
Big Techy rządzą światem? Ekspertka: To narastający procesBig Techy rządzą światem? Ekspertka: To narastający proces
Trump mocno o zwycięstwie Ukrainy: Nigdy nie powiedziałem, że wygraTrump mocno o zwycięstwie Ukrainy: Nigdy nie powiedziałem, że wygra
Co z polityką mieszkaniową? Wiceminister o "ogromnym postępie"Co z polityką mieszkaniową? Wiceminister o "ogromnym postępie"
Koalicyjny sukces? Wskazał konkret dla "milionów Polaków"Koalicyjny sukces? Wskazał konkret dla "milionów Polaków"
Wybrane dla Ciebie
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Akt oskarżenia wobec Wosia. Prokuratura podaje szczegóły
Akt oskarżenia wobec Wosia. Prokuratura podaje szczegóły
Niemiecka gazeta: Trump nie ma planu dla Ukrainy
Niemiecka gazeta: Trump nie ma planu dla Ukrainy
Gdy się wygrało wszystko, trzeba zmienić dyscyplinę [OPINIA]
Gdy się wygrało wszystko, trzeba zmienić dyscyplinę [OPINIA]